photo de l'article

Moc przebaczenia

17

Erik Fitzgerald stracił swoją żonę i syna w tragicznym wypadku samochodowym jesienią 2006 roku. Był pastorem młodzieży w kościele baptystycznym Hebron w Georgii.


Przeczuł najgorsze, kiedy się dowiedział, że Matthew Swatzell, dwudziestoletni strażak, wracając z pracy terenowym samochodem, zderzył się czołowo z pojazdem jego żony June, gdyż zasnął  przy kierownicy.

June, w siódmym miesiącu ciąży, po przywiezieniu do szpitala zmarła. Jej nienarodzony synek zmarł również z powodu ciężkich ran brzucha. Na szczęście jego dziewiętnastomiesięczna córka, siedząca z tyłu  cudem przeżyła wypadek, doznając tylko drobnych obrażeń.

Erik poczuł, jakby jego życie wywróciło się do góry nogami. W swoim wielkim bólu zaczął szukać Pana i Jego Słowa, aby zrozumieć, co się stało. W tym samym czasie strażak próbował zrozumieć, jak coś tak tragicznego mogło mu się przydarzyć. Rozpaczał z powodu pastora, tym bardziej że to była rodzina tak pobożna.

Swatzell zaczął wołać o pomoc do Boga: «Pokładam w Tobie całą ufność. Na pewno musi być jakiś  powód  tego i plan». W pewnym momencie poczuł głęboką obecność Bożą. "To było jakby On położył mi rękę na ramieniu i okrył ochronnym kocem", powiedział.

Swatzell pragnął wyrazić Erikowi swój żal, ale obaj mężczyźni byli niezdolni do wypowiedzenia jakiegokolwiek słowa. Policja zapytała Erika, czy chce wnieść oskarżenie, ale on zdecydował, że okaże łaskę człowiekowi, który sprowokował śmierć jego zony i syna. Pomyślał, że to niezwykła okazja, by Bóg był wywyższony i Chrystus uwielbiony, okazja, by okazać przebaczenie i miłość Bożą. Wiedział, że żadne odszkodowanie nie odda mu żony ani syna.

W przeddzień drugiej rocznicy od wypadku Swatzell spotkał się z Erikiem. Łzy płynęły po policzkach młodego mężczyzny, pastora objął go ramionami. Przez dwie godziny Erik i Swatzell rozmawiali o dobroci i miłosierdziu Boga. «To był czas, w którym doświadczyliśmy łaski i uzdrowienia Bożego, mocy przebaczenia i odnowy » wspomina Erik.

Wyraził pragnienie, by pozostać w bliskim kontakcie z Swatzellem, który w międzyczasie poznał Pana. Dzisiaj, ponad siedem lat później, Swatzell i Erik nadal się spotykają, stali się dobrymi przyjaciółmi. Strażak niedawno się ożenił, słucha rad Erika, który czuwa, aby Bóg był w centrum jego małżeństwa.

Jest między nami więź, jest duch braterstwa … coś wyjątkowego», mówi Erik o tej przyjaźni. Mimo że czuje niekiedy ból, to jednak ma dużo nadziei. «Nie ma dnia, bym nie myślał o June – mówi – ale wiem, że w tym wszystkim Bóg był ze mną. Jestem dzisiaj, kim jestem, dzięki temu, co Bóg uczynił w moim życiu poprzez te okoliczności i jestem Mu za to wdzięczny».

Obaj mężczyźni mają nadzieje, że tak jak Pan ich uzdrowił, użyje też ich historii, aby uzdrowić innych. «Poprzez Erika Bóg pokazał mi moc przebaczenia, moc uzdrowienia poprzez wybaczenie, a także Swoją wierność» mówi Swatzell. «Dzięki przyjaźni z Erikiem moje życie odmieniło się na zawsze».