I rzekł: Jeżeli pilnie słuchać będziesz głosu Pana, Boga twego, i czynić będziesz to, co prawe w oczach jego, i jeżeli zważać będziesz na przykazania jego, i strzec będziesz wszystkich przepisów jego, to żadną chorobą, którą dotknąłem Egipt, nie dotknę ciebie, bom Ja, Pan, twój lekarz.  (II Mojżeszowa 15,26).

On odpuszcza wszystkie winy twoje, Leczy wszystkie choroby twoje. (Psalm 103,3)

Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. (Izajasza 53,5)

On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was. (I Piotra 2,24)

I prosili go, aby się mogli dotknąć szaty jego; a którzy się go dotknęli, zostali uzdrowieni. (Mateusza 14,36)

Aby się spełniło, co przepowiedziano przez Izajasza proroka, mówiącego: On niemoce nasze wziął na siebie i choroby nasze poniósł. (Mateusza 8,17)

Przez wiarę w imię jego wzmocniło jego imię tego, którego widzicie i znacie, wiara zaś przez niego wzbudzona dała mu zupełne zdrowie na oczach was wszystkich. (Dzieje Apostolskie 3,16)

Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć I wyratować ich od zagłady. (Psalm 107,20)

Synu mój, zwróć uwagę na moje słowa; nakłoń ucha do moich mów! Nie spuszczaj ich z oczu, zachowaj je w głębi serca, bo są życiem dla tych, którzy je znajdują, i lekarstwem dla całego ich ciała. (Przypowieści 4,20-22)

Miłe słowa są jak plaster miodu, słodyczą dla duszy i lekarstwem dla ciała. (Przypowieści 16,24)

Zaufaj Panu z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie!  Pamiętaj o Nim na wszystkich swoich drogach, a On prostować będzie twoje ścieżki! Nie uważaj się sam za mądrego, bój się Pana i unikaj złego! To wyjdzie na zdrowie twojemu ciału i odświeży twoje kości. (Przypowieści 3,5-8)

Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. (Jacques 5,16)

Człowiek dzielnego ducha wytrzyma chorobę, lecz ducha strapionego kto podniesie? (Przypowieści 18,14)