photo de l'article

Nie trać radości !

33

Pewnego razu jeden kierowca śmignął przed moim samochodem tak, że zmuszony byłem do zjechania z drogi. Potem zaczął nerwowo gestykulować w moją stronę i wykrzykiwać słowa, których nigdy wcześniej nie słyszałem. Uwierzcie mi, byłem wściekły.


Chciałem mu się odwzajemnić tym samym, aby zobaczył, jak to jest. Im więcej myślałem o tej sytuacji, tym więcej byłem zdenerwowany. Kiedy dojechałem do biura, byłem jak mały rozwścieczony psiak. Kiedy wchodziłem po schodach, Duch Święty do mnie przemówił: „Dałeś mu wszelkie prawo”. „Nie, nieprawda” - pomyślałem sobie -„Nie udało mi się go złapać i odpłacić mu tym samym!”, ale On odpowiedział: „Nie, oddałeś mu swoją radość. Nie kontrolujesz sytuacji”. Nigdy wcześniej nie myślałem o tym w ten sposób.

Kiedy denerwujemy się z powodu tego, co ktoś zrobił, pozwalamy mu przejąć kontrolę, ukraść naszą radość i zastąpić ją złością, zniechęceniem i rozczarowaniem. Większość z nas myśli, że radość to stan, który odczuwamy w następstwie przyjemnego doświadczenia, i że mamy niewiele albo zero kontroli nad naszym samopoczuciem.

Tymczasem przeciwieństwo jest prawdą: radość jest na ogół tym, co sami determinujemy. Przekazujemy ją też ludziom, których pragniemy widzieć radosnymi. Zapytaj przyjaciela, jak to jest żyć z członkiem rodziny, który jest zgorzkniały i w depresji. Zapewniam cię, że osoby najbardziej skuteczne w Królestwie Bożym są przepełnione radością.

Czasem nieprzyjaciel będzie ci szeptać do ucha: „Dobrze jest sprawiać wrażenie pobitego, smutnego i rozżalonego. Ludzie wokół będą odczuwać współczucie dla ciebie i dadzą ci to, czego oczekujesz”. Chcesz wiedzieć, co Bóg mówi na ten temat?„To nie jest dobre, to jest głupie!” To czyni nie tylko innych żałosnymi, ale sprawia również, że ty sam jesteś żałosny! Każdy może wyglądać smutno, ale być pełnym radości, nawet wtedy, gdy się źle dzieje, to jest wyczyn!

Bóg dał nam kilka potężnych zasad w swoim Słowie, które pozwolą nam być szczęśliwymi w życiu. Nazwałem je „Trzy Nie możesz”.

Nie możesz być negatywny!

Potężni mężowie i niewiasty Boże, którzy przeżyli dynamiczne życie radości i mieli wpływ innych, byli bardzo optymistyczni. Paweł jest tego przykładem. Kiedy został niesłusznie wrzucony do więzienia z powodu swojej wiary, napisał : „A chcę, bracia, abyście wiedzieli, że to, co mnie spotkało, posłużyło raczej ku rozkrzewieniu ewangelii. Tak, że więzy moje za sprawę Chrystusową stały się znane w całym zamku i wszystkim innym. A większość braci w Panu nabrała otuchy z powodu więzów moich i zaczęła z większą śmiałością, bez bojaźni, głosić Słowo Boże” (Filipian 1:12-14). Paweł postanowił skupić się na tym, co dobrego wyniknie z jego uwięzienia, a nie koncentrować się na cierpieniu.

Nie możesz pozwolić opóźniającej się nadziei okradać cię z radości!

Każdy ma swój obraz tego, jak powinno wyglądać życie. Problem zaczyna się wtedy, kiedy wydarzenia i okoliczności nie idą w kierunku czy w czasie, w którym byśmy chcieli. Wierzę, że powinniśmy mieć duże oczekiwania. Jednak myśląc potężnie, musimy być czujni i rozumieć nasze plany nie zawsze się wypełnią. Nie pozwól, by zmiany w twoich projektach zrodziły poczucie rozczarowania, ale trzymaj się wiary, trwaj w radosnym oczekiwaniu, bo twój dzień się zbliża. Habakuk 2:3 mówi: „Gdyż widzenie dotyczy oznaczonego czasu i wypełni się niezawodnie. Jeżeli się odwleka, wyczekuj go, gdyż na pewno się spełni, nie opóźni się”.

Nie możesz porównywać się do innych!

Porównywanie się do innych to pułapka, w którą bardzo łatwo się wpada. To naturalne, że obserwujemy innych i myślimy, że są od nas szczęśliwsi, piękniejsi, bogatsi. Mówimy sobie, że gdybyśmy tylko mieli ich rodziców, ubrania czy przeszłość, bylibyśmy szczęśliwsi. Jednakże Paweł powiedział do tych, co się porównują z innymi lub przykładają do siebie swoją własną miarę, że są nierozumni (patrz 2 Kor. 10:12).

Radość nie jest przypadkowym uczuciem, to jest kwestia życia w prawdzie, a nie w oglądaniu. Zdecyduj się stać w prawdzie i bądź radosny!